Wybierając Szardżę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich jako cel eskapady, wypada wiedzieć, że zderzenie z tutejszą tradycją może okazać się trudno przyswajalne. Rejon ów bowiem, od dawien dawna, znany jest jako wybitnie pielęgnujący tradycyjne obrzędy i zwyczaje, wywodzące się oczywiście z islamu. Szardża niewątpliwie zasługuje na poznanie i wyrobienia sobie własnej opinii.
Co więcej, miasto cechuje jeszcze jeden istotny wyróżnik. Mianowicie, należy do panteonu najstarszych ośrodków miejskich tym rejonie świata! Pracujący na tym obszarze specjaliści z zakresu archeologii dowiedli, iż ludzka osada funkcjonowała tu już przed 5 tys. lat!
Dzielnica Dziedzictwa w Szardży (Sharjah Heritage Area)
Wypełnioną wiekowymi zabudowaniami cześć Szardży, która zyskała nowe, wyremontowane oblicze jest tzw. Dzielnica Dziedzictwa. I to właśnie tu najlepiej zacząć obchód tego wyjątkowego miasta. Bezsprzecznie jej perełką jest słynna aleja Corniche.
Hałaśliwa ulica, której determinantą są wysokie eleganckie wieżowce, które już na pierwszy rzut oka mogą robić spore wrażenie. Ale można to w końcu zaaprobować, zważywszy na to, jak ładnie się prezentują.
Pora jednak na małą podróż w czasie. Wszystko, co najważniejsze, jeśli chodzi o Szardżę, miało miejsce w XIX stuleciu. Pod przewodnictwem szejków z dynastii al-Kasimi dotychczasowa wioska poczęła szybko zmieniać się w miasto, w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Mało tego, jego prężny rozwój sprawił, że stworzona dżungla miejska weszła do pierwszej ligi miejscowości w tym regionie świata. Osiągnięcie statusu najbogatszego miasta w tej części Półwyspu Arabskiego, docenili nawet Brytyjczycy, którzy urządzili tu swą okazałą bazę wojskową, w czasie swego panowania nad rejonem.
Notabene, nie stoi to w sprzeczności z nowoczesnym charakterem samego miasta Sharjah, zajmującego obszar 235,5 km2. Wręcz przeciwnie. Namacalnym dowodem na to jest działalność kilkudziesięciu, dokładnie 21 obiektów o znaczeniu muzealnym, czy też ogólnie kulturalnym. Tutejsze placówki pysznią się oryginalnymi i niezwykle cennymi malowidłami.
Przekonać się o tym można w tzw. Dzielnicy Sztuki (Sharjah Arts Artes), którą zajmuje pięć wspaniale odremontowanych gmachów. Wśród nich szczególne wrażenie robi Muzeum Sztuki (Sharjah Arts Museum). Patrząc na jego bryłę próżno nie doszukać się tu nawiązań do wspaniale prezentujących się w tej części świata zabudowań. Prawda? 1
Muzeum Sztuki Szardża; źródło: Wikipedia
Przechadzając się po jasnych wnętrzach, skonstatować można, że zainaugurowane w 1997 r. jest niewymownie bogate. Niemniej trzeba przyznać, że odpowiada za to także fakt, iż jest w zasadzie jednym takim obiektem w regionie całej Zatoki Perskiej. Porozwieszane na ścianach płótna oraz schowane pod w przezroczystych słupach eksponaty doprawdy warto zobaczyć. Podobnie zresztą jak na mnóstwo litografii. Swego czasu w pocie czoła pracowali nad nimi, podobnie jak nad obrazami, europejscy naturyści w XIX w., tworząc artystyczne wizje życia w ówczesnym rejonie Bliskiego Wschodu.
Gładki asfalt tutejszych dróg jest nie do przecenienia nie tylko dla poruszających się samochodami. Wędrując pieszo, także można to docenić. Wpatrując się w szyldy tutejszych sklepów i punktów usług łatwo zauważyć, że prócz arabskich napisów, z łatwością można przeczytać i te w języku angielskim. Cóż, magia turystyki, a raczej chęci zarobienia na niej.
Kilka minut spokojnego spaceru wystarczy, by nieco rozeznać się w terenie przyległym do kanału. Pora więc skoncentrować się na kolejnej z placówek kultury. Warto wiedzieć, że zanim jednak o niej, trochę o samym miejscu, w którym się mieści. Tak się składa, że dawniej słychać tu było charakterystyczny gwar, jaki wiąże się z działającym targiem w tej części świata. Suk Al-Madżdżara (Al Majjarrah) przez lata ściągał na Corniche Road multum klientów.
Wiara i deszcz
Szardża nigdy nie rościła sobie pretensji do uznania jej za miasto nr 1 w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Ustąpienie na tym polu Dubajowi nie przynosi jednak ujmy tutejszym mieszkańcom. A przecież podobnie jak stolicą i to miasto wiele ma do zawdzięczenia eksploatacji złóż ropy.
Wpatrując się z kopułę w kolorze złota i podobnie ściany, z zielonymi wstawkami nie sposób nie docenić bogactwa, a zarazem maestrii, z jaką ma się do czynienia. Okazale prezentujące się ściany samej konstrukcji, na których wypatrzyć można zdobiące je znaki zodiaku, to jednak ledwie preludium do tego, co czeka w środku. Aczkolwiek przyznać trzeba jednak, że początkowo jest tu… dziwnie. Panujący tu mrok, rozjaśniany jedynie przed ustawione punktowo podświetlające kolejne oryginalne przedmioty zaskakuje. Tymczasem tutejsze Muzeum Cywilizacji Islamskiej (Museum od Islamic Civilization) jest jednym z najlepszych adresów, jakie może się trafić na podróżniczej ruletce w wizytującym Szardżę. Oferuje bowiem wgląd w niezwykle wiekowe manuskrypty i sztukę islamską, choćby misternie wykonane najstarsze egzemplarze Koranu, czy listów pisanych ręką proroka Mahometa! Dla wiernych najcenniejszą wartość przedstawiają jednak przedmioty specjalnie przywiezione do miasta z Mekki. Całość ekspozycji składa się aż z 5 tys. elementów! 2
Muzeum Cywilizacji Islamskiej Szardża; źródło: Wikipedia
Pełne ludzi ulice dają idealny przekrój tutejszego społeczeństwa. Część mężczyzn ubrana jest w tradycyjne białe szaty. Inni, podążając za zachodnią modą, korzystają z dżinsów i zwykłych t-shirtów. Ale tylko przedstawiciele płci męskiej mają taką dowolność… Kobiety schowane pod czarnymi galabijami i zasłonięte hidżabami stanowią nie lada tajemnicę.
Zieleń palm i bawiące się na placach zabaw dzieci w parku Al Mujarrah jakby dodawały się do dalszego penetrowania miasta. Oj przyda się, tym bardziej że tuż obok mieści się atrakcja, która nie wybacza lenistwa…
Pokój Deszczu (Rain Room), bo o nim mowa to oryginalny pomysł. Uruchomiona w 2012 r. instalacja w założeniu ma symbolizować wieczny deszcz. I robi to w nader ekspresyjny sposób, gdyż zainstalowane w pomieszczeniach czujniki ruchu, oparte na technologii kamer 3D, tak sterują systemem, że w tylko trakcie poruszania się pokoju pozostaje się suchym. Taka „sesja” trwa kwadrans i jednocześnie wziąć w niej może maksymalnie sześciu chętnych. A kto się zapomni? Kąpiel murowana. 3
Podążamy ścieżką historii
Wybierając się w pieszą wędrówkę po tym trzecim co do wielkości mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich, liczącym 800 tys. mieszkańców, do głowy przychodzi pewna myśl. Mianowicie taka, że to jednak niezwykłe, że pomimo posiadania tak potężnego sąsiada, jakim jest Dubaj, Szardża nie utraciła swej magii.
Tym bardziej że ustępując zewowi poznawania tutejszej historii i kultury, warto rzucić się w wir zwiedzania Muzeum Dziedzictwa Sżardży (Sharjah Heritage Museum). Zagłębienie się w jego zbiory pozwala w magiczny sposób wniknąć w przeszłość miasta. Tutejsze eksponaty stanowią nie tylko stare meble, okazała biżuteria, ale również ceramika i dawne stroje miejscowych. Jego siedzibę stanowi sięgający ledwie jednego piętra dawny dom mieszkalny.
Na sugestię, że może by pominąć sąsiadujący z nim inny element dzielnicy – Bajt Al-Naboodah, zawsze odpowiadajcie głośno nie! Pierwotnie stanowiła okazałą rezydencję lokalnego utracjusza, majętnego handlarza perłami, którą wzniósł ok. 1845 r. Mimo iż odtąd minęło tak wiele tak, nie sposób nie uznać jej za wybitne dzieło architektury arabskiej. Cześć wyposażenia wykonanego z drewna tekowego do dziś ujmuje swym pięknem. Stanowiąc wgląd w to, jak żyło się tu dawniej jest zabudowania mienia się nie tylko podstawowymi budulcami- koralem i cegłami. Stanowiące dawną powierzchnię mieszkalną i użytkową pomieszczenia, rozciągają się wokół dziedzińca. Przebogaty gmach, który w dawnych czasach, aż bił po oczach swym luksusem, okazał się idealnym miejscem na urządzenie wystawy koncentrującej się na postaci dawnego właściciela, oficjalnie zwącego się Obaid Bin Isa Bin Ali Al Shamsi i jego familii. 4
Bajt Al Naboodah Szardża; źródło: Wikipedia
W parzącym słońcu pokonanie 500 m zakrawa nieprzystosowanym do tutejszego klimatu na spory wyczyn. Na szczęście zlokalizowany na His Ave, dawny fort (Sharjah al Hisn) nie dość, że stwarza możliwość schowania się pod arkadami, to jeszcze jest wprost fenomenalny! Już samą swą wielkością robi kolosalne wrażenie. No OK, może i nie jest oryginalną konstrukcją wzniesioną w celach obronnych, a jedynie zrekonstruowanym obiektem, ale bezsprzecznie warto tu zajrzeć. Pierwotny fort zbudowano w 1820 r., po uprzednim wydaniu rozkazu przez sułtana bin Saqr Al Qasimi. I rzeczywiście pełnił on znaczącą rolę, zabezpieczając miasto przed atakami nieprzyjaciół. Ba, jako miejsca zamieszkania używali go nawet szejkowie!
Ciekawymi miastami całego emiratu Szardża są także Dibba al-Hisn, Khor Fakkn i Kalba. Prócz nich region pełen jest mniejszych wsi, które znaleźć można w górskich ostępach regionu – paśmie Hadżar. Do dziś króluje w nich tradycyjny model życia.
Czasy świetności Szardży minęły, kiedy w 1969 r. nieprzystające do nowych czasów mury z koralowca i cegieł zaczęły świecić pustką. W rezultacie opuszczone gmaszysko zaczęło niszczeć, co stanowiło preludium do jego zawalenia, czy też raczej kontrolowanego pozbawienie części konstrukcji. Swoją drogą odpowiadający za to szejk Khalid bin Mohammed Al Qasimi, bardziej koncentrował się po prostu nad tym, by zapomniano o jego poprzedniku, niż rzeczywiście żywił uraz do samej budowli. W takiej formie straszył do 1996 r., gdy nad stanem obiektu pochyliły się kolejne władze.
Dbając o zrekonstruowanie go w duchu historii planiści i budowniczy przebili się przez setki starych szkiców, zdjęć i dokumentów. Efekt był jednak piorunujący. Odbudowana fortyfikacja pyszni się trzema okazałymi wieżami. A do tego spektakularnym dziedzińcem zabudowanym przestronnymi komnatami i tarasami. Aby w pełni oddać charakter dawnych czasów każde z pomieszczeń, zaadoptowano na pokój wystawowy, budzący ciekawość konkretną tematyką. 5
Fort Szardża; źródło: Wikipedia
Współczynnik ciekawości rośnie wraz z zameldowaniem się na Placu Rolla. Wybierając się tutaj, prawdopodobnie będziecie zaskoczeni. Czym? Choćby tym, iż z typowym forum ma on niewiele wspólnego. Po primo jest ogrodzony, po drugie primo secundo dzięki swym wypielęgnowanym trawnikom wypada znacznie korzystniej w odbiorze. I tu ciekawostka – swą nazwę zawdzięcza figowcowi, który niegdyś go zdobił. Aktualnie można tu zapuścić żurawia na rzeźbę przedstawiającą owo drzewo. A fakt, iż miejscówka jest popularna wśród miejscowych, którzy lubią przespacerować się tu w czasie wolnym, stwarza także możliwość nawiązania nowych kontaktów.
Przechodząc na drugą stronę ulicy, warto wstąpić na ścieżkę prowadzącą ku Hisn Av. A już zwłaszcza, jeśli komuś dotychczas za mało było poznawania tajemnic Szardży. Z odwiedzin w Muzeum Kaligrafii (Sharjah Caligraphy Museum) zadowoleni będą z pewnością ci, którzy zachwycają się arabskimi okazami sztuki kaligraficznej. A jest tu tego sporo, gdyż prócz krajowych twórców, swe prace prezentują też artyści z Iranu i Turcji.
Słuchając podszeptów miejscowych bądź dokładnie wczytując się w przewodnik, dalsza droga wydaje się naturalna. Chwytając się kurczowo myśli, że był czas, kiedy do Majis Al Midfa wstęp mieli nieliczni, nie wypada nie skorzystać z nadarzającej się szansy. A było to tak…
Dom będący własnością niejakiego Ibrahima al Mumammada Midfy, pełniącego prestiżową funkcję sekretarza szejków, stanowił miejsce spotkań elity politycznej i kulturalnej. Kiedy przestał pełnić swą macierzystą rolę, przekształcono go w miejsce, w którym roi się od przedmiotów dawniej służących wysoko postawionym osobistościom. Jakby historia tego miejsca była mało spektakularna, dom wyposażony jest w niezwykle oryginalną, gdyż jedyną na terenie całych ZEA, wieżę wiatrową, która przyjęła tu okrągłą formę. 6
Które miejsca trzeba koniecznie zobaczyć?
Szukając danych dotyczących dawnej przeszłości Szardży, z konieczności skierować się trzeba do wschodniej części miasta. Znajdujące się tam Muzeum Archeologii (Sharjah Archeology Museum), ogrodzone przepięknie prezentującym się płotem, z którego pobrzmiewają wschodnie nuty, to atrakcja, w której wczuć się można w klimaty dawnej historii.
Ważnym aspektem jego istnienia jest unikalność zgromadzonych eksponatów. Sięgającą czasów antycznych wystawa ukazuje wszak wiele spośród przedmiotów, jakie udało się wykopać z ziemi archeologom, prowadzącym tu pracę już cztery dekady temu. Wśród monet, garnków i okazów broni znaleźć można przedmioty, których używali ludzie z epoki kamienia, brązu i żelaza.
Wykorzystując okazję, nie można zapomnieć o leżącym niedaleko, mającym kilometr długości, kanale Al-Kasba. Jego znaczenie podsyca obecność w jego bezpośrednim sąsiedztwie sklepów i hoteli. Czerpiąc ze źródła bogactwa przeróżnych instytucji, jakie powstały w Szarży przez ostatnie lata, turyści nigdy nie zaznają tu nudy. Lubiący zwierzęta, szczególnie te pływające zachwyceni będą wizytą w Akwarium (Sharjah Aquarium). Spoglądając na żyjątka, reprezentujące ćwierć tysiąca gatunków, dowiedzieć się można wielu interesujących rzezy. A przecież podróże po świecie, to idealna szansa na zażycie właśnie takich małych pigułek wiedzy. Działające w rejonie Al Layyeh pozwala podejrzeć życie przepięknych płaszczek, niesamowitych koników morskich, ale także dużych okazów rekinów rafowych. Wszystkie okazy zebrano w 20 akwariach, misternie odtwarzając ich środowisko naturalne. 7
Mający bzika na punkcie motoryzacji nie mogą zmarnować okazji, by z bliska zerknąć na oryginalne modele samochodów. Muzeum Klasycznych Samochodów (Sharjah Classic Car Museum) mieści około stu pojazdów, z których najstarsze wyprodukowano w 1917 r. Całość samochodowej ekspozycji została podzielona na pięć partii, a najcenniejsze modele stanowią tutaj Ford T, Mercedes Pullman z 1969 r., czy wreszcie MG Midget z 1974 r. Oczywiście wszystkie z nich przeszły solidny proces odnowy, przez co stanowi nie lada gratkę, także dla tych, którzy na co dzień nie są fanami motoryzacji. 8, 9
Dokąd na zakupy w Sżardży
Tajemnicą poliszynela jest, że w krajach arabskich życie toczy się także na bazarach. Oferujące przeróżne lokalne wyroby, stwarzają możliwość wejścia w świat autochtonów. Uprawiając turystykę na tak, nie wypada więc na nie zajrzeć.
Szardżę, jak wszystkie arabskiej ośrodki miejskie, wypełniają przeróżne suki. Wśród tradycyjnych bazarów wyróżnia się Niebieski Bazar (Blue Souk). Jeśli komuś zamarzyła się pamiątka z wizyty w ZEA w postaci dywanu, to lepszego adresu nie znajdzie. Zorganizowany jest w dwóch gmachach targ, z których przeziera typowa islamska stylistyka, co uwidaczniają kolorowe płytki. Wiecie, że znaleźć można jakieś 600 sklepów?!. Gros z nich oferuje irańskie, afgańskie nawet specjalnie naprowadzane z Tybetu dywany. Szukając go, pytać można także o Bazar Centralny, gdyż okazyjnie jest tak nazwany.
Bazar Al Arsah to kolejna z propozycji dla maniaków zakupów. Tym bardziej godna polecenia, że jest najstarszym tego typu miejscem, który przetrwał w pierwotnym miejscu. Ładnie odnowiony, stanowi robiąca furorę plątaninę uliczek. Towarzyszące turystom i miejscowym drzewo oraz połyskujące z miedzianych lamp oświetlenie idealnie nastraja do odwiedzin. Zatapiając się w ścieżki, po jakimś czasie, dojść można do głównego placyku – Sou Al Arsah . Tu i ówdzie warto rzucić okiem na sprzedających tradycyjne produkty. Któraś z tutejszych rzeczy z pewnością okaże się wspaniałą pamiątką? A, że uświadczyć tu można zarówno elementów biżuterii, jak i oryginalnych antyków, czy typowego rękodzieła, każdy znajdzie coś dla siebie. Chłonąc panującą tu atmosferę, warto spróbować wyobrazić sobie odległe czasy, w których to opanowali go kupcy ze starożytnej Persji, Indii, oraz pustynni handlarze – Beduini. Kiedy zakryto go dachem i uruchomiono klimatyzację, podróżnicy oddają się nie tylko zakupom, ale i kontemplowaniu piękna ścian i wiszących latarń. 10
Suk Al Markazi w Szardży turyści odwiedzają głównie dla sprzedawanych tu błyskotek. Można przebierać tu w nich jak w ulęgałkach. A te są ze wszech miar okazale. Złoty Suk, jak tłumaczy się jego nazwę, cieszy się jednak popularniej nie tylko z wagi na błyskotki z najcenniejszego kruszcu, ale i straganów z antykami i ubraniami. 11
Szukając powodu, dla którego warto zajrzeć do Muzeum Lotnictwa, można mieć mały ambaras. O ile logicznym założeniem jest to, iż obiekt stanowił do 1977 r. lotnisko, to już przeszłość tego miejsca, jako fortu stanowi miłą niespodziankę. Ów wojskowy obiekt użytkowany przez brytyjskie odziały lotnictwa w trakcie walk II wojny światowej, co prawda powstał już w 1932 r. ale to właśnie wówczas było o nim najgłośniej. Kiedy zabudowania nie nadawały się już do obsługi samolotów, w 1973 r. zorganizowano tu hotel Seaface. Później miejsce zaanektowali policjanci służący na lokalnym posterunku. Gdy nieruchomość zaczęła się rozsypywać, nie przedsięwzięto należnych starań, by ją uratować. Tym bardziej dziwiła decyzja podjęta w końcówce l. 90. kiedy władze po wyremontowaniu obiektu wypełniły je eksponatami ciekawej tematycznej placówki Muzeum Al Mahatta. 12
Fort Mahatta Sżardża; źródło: Wikipedia
Uwierz w Szardżę
Zjednoczone Emiraty Arabskie, jako państwo muzułmańskie, nie oparło się budowie sporej ilości meczetów.
W Szardży też jest ich niemało. Trudno dyskutować z faktem, że prym wśród nich wiedzie największa z islamskich świątyń na terenie tego miasta, czyli meczet Szardża. Służący sunnitom powstał w ciągu pięciu lat. Od kiedy w 2019 r. go otwarto prócz samego miejsca modlitw, dla maksymalnie 25 tys. wiernych, oko cieszą tu również zielone ogrody i inne towarzyszące mu miejsca. Zresztą o jego potędze niech świadczy to, iż cały kompleks zajmuje 190 m2.
Przybywający do miasta turyści mogą go zwiedzać, ale z zastrzeżeniem, iż nie wszystkie jego zakamarki są dla nich dostępne. Summa summarum, w głównej sali, z której korzystają wierni, podziwiać można okazałe witrażowe okna w formie łuków. Patrząc na ściany, w oczy rzucają się koraniczne wersety, zaś całość oświetla umiejscowiony w środku okazały żyrandol. 13, 14
Meczet w Szardży; źródło: Wikipedia
Inne miejsce kultu, jaśniejąca w słońcu za sprawa swej białek kopuły i strzelistych minaretów – meczet Al Nut (Al Noor), jest już znacznie mniejszy. Wypełnić go bowiem może 2,2 tys. wiernych. Ale w jego przypadku nie o wielkość chodzi… A to dlatego, że przygotowując się do budowy ozdabiającej Corniche struktury, architekci z przejęciem przyglądali się stambulskiemu Błękitnemu Meczetowi, co nadało mu wybitnie osmańskiego stylu. Przykrywające dach kopuły, zwracają uwagę od jego otwarcia w 2005 r. Docenić też warto wnętrze, w którym na ścianach, z wielką precyzją kaligrafowie wyryli wersy zaczerpnięte z Koranu. 15, 16
Zaglądając na King Faisal Road przed oczami staje zaś meczet Króla Fajsala. Nie stanowi on jednak jakiejś wybitnie historycznej budowli; powstał w l. 80 XX stulecia. Brak szczególnej historii rekompensuje przyjemny wygląd, naznaczony zdobieniami. Zbierający się tu na modlitwie wyznawcy Allaha mogą także zatopić w lekturze. Jak to możliwe? Ano tak, że tutejsza biblioteka słynie z 7 tys. pozycji, której tematyka jest poświęcona oczywiście samemu islamowi – zarówno w sferze typowo ideologicznej, jak i historycznej. 17
Ostatnim już meczetem, który warto zobaczyć jest ten leżący w granicach dzielnicy Al Seef. Meczet al-Maghfirah urządzony został w typowym islamskim stylu.
W trakcie II wojny światowej Szardża miał miejsce poważny zgrzyt między miejscowymi władzami, a konkretnie urzędnikiem szejka a Brytyjczykami. Rzeczony biurokrata, Abdullah bin Faris, sympatyzując z nawołującymi do antyimperialistycznej postawy względem Anglików, publicznie, na całe miasto transmitował przemówienia nazistowskiego wodza.
Laguny Al Khan i Al Chalid (Khalid Lagoon)
Nietuzinkowo prezentującym się miejscem w tym mieście ZEA jest obszar będący się facto zatoką, która wchodząc w miasto, posłużyła do wytyczenia biegnącej tu 6 km promenady. Z pełnym przekonaniem stwierdzić można, że tworzy tereny zielone, w których obrębie nacieszyć się można nie tylko bliskością przyrody, ale i zabawić w punktach oferujących rozmaite rozrywki. A i przysiąść nad talerzem jest dziś, z uwagi na działające tu restauracje.
Najpopularniejszą miejscówką jest tu Al Majaz Waterfront, odznaczająca z tańczącą fontanną. I pomyśleć, że doskonała przestrzeń powstała po adaptowaniu zwykłego parku w pełną atrakcji miejscówkę. A do tego odnajdują się tu przedstawiciele wszystkich pokoleń. Jest tu bowiem nie tylko część typowo rekreacyjna, ale i fontanna multimedialna, minigolf. A do tego serwujące tutejsze przysmaki restauracje.
Zatokę postanowiono ożywić dodatkowo urządzeniem parku Al Dżazira. Już mały rekonesans pozwoli dostrzec, iż kursuje po nim mały pociąg, działa park rozrywki dla maluchów i zoo. Zadbano nawet o zagospodarowanie miejsc na grilla, co podsyciło tylko tendencję do totalnego chilloutu wśród miejscowych.
Pomiędzy obiema lagunami rozciąga się kanał Al Kasba (Al Qasba) również będąca miejscem, gdzie można wypocząć. Co jakiś czas zbierają się typu tłumy, biorąc udział w organizowanych tu wydarzeniach. 18
Co przychodzi Wam na myśl, gdy słyszycie hasło „Latający Spodek”. Pewnie jakiś film sci-fi, bo na pewno nie przestrzeń wystawową w Zjednoczonych Emiratach Arabskich! Cóż nie ma się czemu dziwić, wszak nie takie było jego pierwotne przeznaczenie. Kompleks budowlany składający się z sali kinowej, kawiarni i przyjemniej restauracji, otwarto tu w 1979 r. Gdy zabrakło pomysłu na to ,jak poradzić sobie w jego utrzymaniem postanowiono tu uskuteczniać kulturalne przesłanie. 19
Latający Spodek Szardża; źródło: Wikipedia
Na koniec warto zahaczyć o Park Narodowy Szardży. Problem w ty, że słysząc ten termin, w głowie pojawia się rozległy obszar, w 100% wypełniony naturą, o szczególnym znaczeniu. Tutaj jest zdecydowanie inaczej. Mimo to, zdecydowanie można uznać to miejsca za malownicze. Zajmująca 0,63 km2 przestrzeń jest największym zieleńcem w mieście. Jego prostokątna przestrzeń zdecydowanie uspokaja zielenią rosnących tu palm i ładnie wypielęgnowanych trawników. A, że wyposażona jest w place zabaw, ściąga także dzieci. 20
Transport
Położone kilkanaście kilometrów miastem lotnisko w Sżardży paradoksalnie nie słynie z odprawianych tu tłumnie turystów. Jego atrybutem są bowiem ładunki towarowe, które plasuje się w czołówce, jeśli chodzi i ilość odprawianych ładunków.
Niemniej terminal pasażerki jest i ma się całkiem dobrze, co widoczne jest w nazwach korzystnych z niego linii: Qatar Airways, Turkish Airlines, Aeroflot, czy Al Arabia,, by wymienić tylko te najpopularniejsze. 21
Lotnisko Szardża; źródło: Wikipedia
A czym poruszać się po samym mieście? Najwygodniej taksówkami. Odpowiedzialna za działalności środka komunikacji jest Sharjah Public Transportation Corporation. Ale firma ta świadczy też usługi transportowe za pomocą autobusów, łączących Szardżę z innymi miastami w ZEA.
Źródła:
1 https://en.wikipedia.org/wiki/Sharjah_Art_Museum
2 https://en.wikipedia.org/wiki/Sharjah_Museum_of_Islamic_Civilization
3 https://en.wikipedia.org/wiki/Rain_Room
4 https://en.wikipedia.org/wiki/Bait_Al_Naboodah
5 https://en.wikipedia.org/wiki/Sharjah_Fort
6 https://www.visitsharjah.com/activities/heritage/majlis-al-midfa/
7 https://www.visitsharjah.com/activities/wildlife
8, 11, 18 https://en.wikipedia.org/wiki/Sharjah
9 https://www.visitsharjah.com/activities/family/sharjah-classic-car-museum/
10 https://www.visitsharjah.com/activities/shopping/souq-al-arsah/
12 https://en.wikipedia.org/wiki/Mahatta_Fort
13 https://en.wikipedia.org/wiki/Sharjah_Mosque
14 https://www.visitsharjah.com/activities/culture/sharjah-mosque/
15 https://en.wikipedia.org/wiki/Al_Noor_Mosque_(Sharjah)
16 https://www.visitsharjah.com/activities/culture/al-noor-mosque/
17 https://en.wikipedia.org/wiki/King_Faisal_Mosque,_Sharjah
19 https://en.wikipedia.org/wiki/The_Flying_Saucer,_Sharjah
20 https://en.wikipedia.org/wiki/Sharjah_National_Park
21 https://en.wikipedia.org/wiki/Sharjah_International_Airport