
Szukacie niewielkiego miasta, które można swobodnie obejść pieszo w kilka godzin, nie zmuszając się do szaleńczego tempa? Do tego rzucić okiem na wiekowe zabudowania i poznać wątkowy, irlandzki klimat? Podróżnicy! Bukujcie bilety na samolot, pakujcie się i ruszajcie do Killarney!