Widok na port w Warnie

Warna – wczasy w Bułgarii pełną gębą

Ciepłe morze. Żółty, czysty piasek na plaży, w którym z łatwością zakopują się nogi. Wreszcie smak wina. To wszystko esencja wakacji w hałaśliwym mieście, kuszącym okazją do zabawy, Nic dziwnego, że wczasy w Bułgarii cieszą się taką popularnością wśród naszych biur podróży Jeden z jej kurortów, Warna to jednak także, a może przede wszystkim, niesamowite miejsce, nad którym unosi się obłok polskiej przeszłości…

Skwar, za który odpowiada przygrzewające słońce, daje się we znaki. Szansa na to, że zawiewający od morza powiew przedrze się przez ulice i jakimś cudem da wytchnienie, jest nawet nie tyle znikoma, co żadna. Bulwar Marii Luizy, zaczynający swój bieg na sporym skrzyżowaniu na szczęście, zwłaszcza po prawej stronie jest nieco zadrzewiony. Zerkam na jasnoniebieską elewację narożnej kamienicy. No, jeśli tak tu dbają o zabytki, to zapowiada się ekscytująco. Efektownie białe zdobienia i kapitele wprost lśnią.

Dokładnie naprzeciwko niej, z podziemnego przejścia na plac wchodzi grupa miejscowych. Cześć zerka na oblepione plakatami, okrągłe betonowe słupy jakby żywiąc nadzieję na prawdziwą moc atrakcji, w najbliższym czasie.

Chcąc w pełni poznać Warnę, turyści powinni wykupić ”Varna City Card” – ogólny bilet wstępu pozwalający zobaczyć najważniejsze zabytki.

Tropem zabytków

Pora więc przekonać się na własne oczy, co takiego ma do zaoferowania Bułgaria. Wakacje w tym kraju do doprawdy szczególne przeżycie. Nie dość, że pogodowo trafić źle nie można, to jeszcze samo zwiedzanie jest ekscytującym zajęciem.

Szukam wzrokiem czubków złotych kopuł, idealnie współgrając z brązowymi, potężnymi ścianami. Pl. Mitropolity Simeona wypełnia bowiem cerkiew katedralna Zaśnięcia Bogurodzicy. Podchodzę do drewnianych drzwi, czując się jak liliput. Ale nie ma się czemu dziwić, ta gigantyczna bryła jest przecież trzecim pod względem wielkości kościołem w Bułgarii. Kto wie, co by było, gdyby nie wizytujący miasto niejaki kniaź Dondukow-Korsakow, który po tym w trakcie wizyty w mieście ot tak rzucił, że tutejszym wiernym przydałaby się świątynia na miarę ich potrzeb.

Nierównomiernie zabrudzane ściany sprawiają, że ktoś z bardzo wybujałą wyobraźnią pewnie byłby w stanie znaleźć na nich coś „magicznego”. Ja jednak nie podejmuje się takich analiz. Chociaż kto wie, co zaklęte jest w tych murach, do których postawienia wykorzystano kamienie starych murów obronnych okalających Warnę? Wszystko po to, by znacząco usprawnić prace budowlane, sprowadzając dodatkowo materiały z okolicznych wsi i miasta Ruse.

Cerkiew katedralna Zaśnięcia Bogurodzicy Warna

Cerkiew katedralna Zaśnięcia Bogurodzicy Warna; źródło: Wikipedia

Tutaj wszystko dało się znaleźć w pobliżu…. Wykorzystane do pokrycia dachu blachy z miedzi oraz niezbędne urządzania sprowadzono więc specjalnie z Anglii. Co ciekawe owa miedź nie rzuca się w oczy, a to z tego względu, że w 2000 r. naniesiono na nią złotą i srebrną warstwę farby. Tym samym w świat poszedł jasny komunikat: żadnego dziadowania nie będzie!

Budowa katedry ruszyła w 1886 r. i w tym samym roku została ukończona, co dało możliwość do uroczystego otwarcia 30 sierpnia. Co ciekawe jej powstanie nierozerwalnie łączy się z historycznym zwycięstwem nad Turkami, czego efektem było wyjście spod ich jarzma. To jednak nie tak, że silono się tutaj na nie wiadomo co. Ot po prostu udano się do Rosji, gdzie przyjrzano się z bliska temu, co już stało w rosyjskim mieście Peterhof i inspirując się oryginałem, zaprojektowano efektowny budynek.

Wchodzę do środka, które zdecydowanie nie poraża swym rozmiarem. Ba, nawet sprawia wrażenie małego. Zielone płytki posadzki gdzieniegdzie ustępuję biało-zielono-czarnej terakocie, tworzącej tu wzór od 1911 r. Szukam wzrokiem okien wypełnionych efektownymi witrażami. Obchodzę cerkiew i po południowej stronie na szkle odkrywam wizerunki śś. Cyryla i Metodego. Dochodząc do północnej części, wpatruję się w na postacie śś. Klimenta i Angelarego.

 

Malowidła cerkwi w WarnieMalowidła cerkwi w Warnie; źródło: Wikipedia

Wreszcie on – ikonostas – najważniejszy element każdej prawosławnej świątyni. Tutejszy, w macedońskim Debarze, wykonał niejaki Iwan Filipowo wedle projektu architekta Nikoli Lazarova. Wypełnieniem ikonostasu zajął się nie kto inny, jak sam car Mikołaj II, który w 1901 r. sprezentował kościołowi 42 małe i 3 duże ikony Mikołaja Wielkiego, dorzucając trzy lata później następnych osiem, zdobiących dziś drzwi.

Ściany pełne wielobarwnych malowideł nakładanych wprost na tynk sprawiają raczej posępne wrażenie, Wszystkie utrzymane w ciemnych barwach sprawiają, że automatycznie nabieram do miejsca respektu, do tej trójnawowej konstrukcji oparta na kształcie krzyża łacińskiego. Może inaczej będzie wieczorem, kiedy ta siedziba biskupa Warny jest efektownie podświetlona.

Wymiary katedry w Warnie:

Wysokość:47,92 m
Długość:46,55 m
Szerokość: 35 m
Wysokość dzwonnicy (szczyt kopuły): 43,48 m
Wysokość krzyża na dzwonnicy:4,44 m
Wysokość centralnej kopuły:34,13 m
Wysokość krzyża na kopule:5,03

Wczasy w Warnie – zasięgnij informacji

Macie też tak, że jakikolwiek pobyt w danym zakątku świata zmusza Was do przywiezienia czegokolwiek do kraju. No to mnie rozumiecie. Wszak jakoś trzeb sobie zapamiętać wykupione wczasy. Bułgaria jest takim krajem, który w tym aspekcie staje na wysokości zadania. Przechodzę na południową stronę drogi z jasnym celem – kupienia pamiątek w siedzibie Informacji Turystycznej. Zaspokojony wpadam wprost w objęcia sąsiedniego parku i korzystając z okazji, cieszę oczy 24 m wysokości wieżą zegarową.

Podświetlona Wieża Zegarowa Warna

Podświetlona Wieża Zegarowa Warna; źródło: Flickr

Wreszcie zatrzymuję się przed wejściem, prowadzącym do Teatru Dramatyczny im. Stojana Bachwarowa. Jako instytucję co prawda powołano go do życia w 1924 r., ale to nie tak, że od razu zaczął gościa w okazałych murach. Na to trzeba było poczekać do 1932 r. kiedy ukończono ciągnące się od dwóch dekad prace nad budynkiem. Gdy ten wreszcie stanął, z miejsca zaczął wabić publiczność wystawianymi spektaklami.

Teatr Dramatyczny im. Stojana Bachwarowa Warna

Teatr Dramatyczny im. Stojana Bachwarowa Warna; źródło: Flickr

Ulicami bułgarskiego miasta

Udając się na urlop, warto przyswoić sobie wcześniej co nieco o danej destynacji. Nawet jeśli jest to wycieczka last minute. Bułgaria nie stanowi tu wyjątku, bo trzeba przyznać historię, ma tyleż długą, co bogatą.

Zajmowane dziś przez Warnę tereny wielokrotnie były areną starć. Swoje interesy pragnęli tu realizować nie tylko Słowianie podczas najazdów na Bałkany, ale także ochoczo atakujący okolice średniowieczni Wikingowie. Co więcej, słynny Asparuch po rozgromieniu wojsk Konstantyna IV dotarł w te okolice.

Po okresie wojującego Bizancjum nastały jednak czasy pokoju. Ich szczególnym przejawem było podpisanie traktatu, de facto powołującego do życia nowe bułgarskie państwo. Nie chcąc jednak dać szans na ponowny najazd, Asparuch otoczył miasto fortyfikacjami. Zdało to jednak egzamin tylko na krótką chwilę; średniowieczne czasy cechowało bowiem stałe wydzieranie sobie Warny przez Bizantyjczyków i Bułgarów.

Przybywający na bułgarskie wakacje turyści muszą wiedzieć jedno. Jeśli szukać miejsca, które uznać można na centralne miejsce, leżącego w Zatoce Warneńskiej miasta, to Plac Nezawisimosti (Площад Независимост Варна) przychodzi na myśl jako pierwszy. Z okrągłej fontanny dochodzi przyjemny szum wody. Okalające plac budynki ściągają ludzi mieszczącymi się na parterach sklepikami i knajpkami. Mozaika zarówno współczesnych, jak i pochodzących z przełomu XIX i XX w. nieruchomości skutecznie odwraca mnie od ciekawej przeszłości placu. Tymczasem z racji tego, że w pobliżu mieścił się niegdyś cmentarz muzułmański, w obiegu pozostaje także jego inna nazwa – „Musiala”.

Gdy Warną rządzili Turcy, na placu stanęła nieistniejąca już szkoła i wielka fontanna, będąca pomnikiem Mahmuda II. Wszystko w podzięce za odbudowanie miasta z rosyjskich zniszczeń z l. 1828-29. W 1908 r. rynek nazwę Pl. Niepodległości, lecz w 1953 r. sowieckie władze uznały, że dla daty uczenia początków panowania Sowietów nad miastem lepsza będzie nazwa pl. 9 września. Owa socjalistyczną nomenklaturę udało się pożegnać w 1992 r., powracając historyczną termin nazwy. Niestety, o tamtych czasach wciąż przypomina posępna bryła Sądu Okręgowego.

Krzykliwe reklamy nie pozostawiają złudzeń co do charakteru ulicy. No tak, każdy chce zarobić. Wielka kamienna elewacja i dające po oczach szyldy – choćby ten marki „New Yorker” to ledwie zapowie tego, co czeka na mnie na kolejnych metrach. Multum sklepów wreszcie zlewa mi się w jeden nieprzerwany handlowy ciąg. Skręcam w prawo i z miejsca widzę, że ten cukierkowy obraz, mający nadać Warnie pozorów nowoczesności natychmiast mija. Huczące klimatyzatory, zabazgrane sprayem ściany – oho, wchodzę w prawdziwą część Warny. A najbardziej widocznym dowodem na to staje się stojący przy obskurnym śmietniku… toi toi.

Wakacje w Warnie to moc zwiedzania!

Nawet ci, którzy stawiają przede wszystkim na wygodę, w pewnym momencie poczują w tym mieście zew zwiedzania. Nawet jeśli to opcja Bułgaria all inclusive, to ile można siedzieć w hotelu? Przekonuję się o tym na własne oczu, gdy wyławiam wzrokiem brązowe drewniane deski będące nadbudówką kamiennego parteru. Początkowo myślę, że ktoś zrobił sobie jaja…

Szara zardzewiała rynna i okratowany klimatyzator na frontowej ścianie? Ale wiecie, jak to z tymi stylami jest: każdy ma swój. Tej oryginalności, jak widać, nie oparła się także tutejsza architektura. Kolorowy napis, o dziwo po angielsku wskazuje jasno, że dom przy ul. Panagiuriszte 22 to Muzeum Etnograficzne.

Wchodzę więc do urządzonej w 1974 r. w drewnianym gmachu z 1860 r. w stylu bułgarskiego odrodzenia narodowego, placówki. Zerkam na stroje ludowe z różnych regionów kraju i eksponatów stanowiących nawiązanie do rolniczej przeszłości, czego dowodem przedmioty służące niegdyś rybakom, pszczelarzom, czy też uprawiającym winorośle. Nie zabrakło też odwołań do dawnych zawodów w formie elementów służących niegdyś kowalom, kuśnierzom czy krawcom.

Muzeum Etnograficzne Warna

Muzeum Etnograficzne Warna; źródło: Wikipedia

Nie chcąc zmarnować szansy, jaką dają mi wczasy w Bułgarii, wpadam w kolejne ulice, dając się ponieść chwili. Z rysów twarzy mijających mnie ludzi próbuję odczytać ich pochodzenie. Spośród 336,5 tyś. mieszkańców obecnej Warny niespełna 12,3 tyś. stanowi bowiem społeczność turecka, a 3,8 tyś nieścisłość romska. Nie potrafiąc jednak dopasować twarzy do narodowości, koncentruję się na mijanych elementach miejskiej architektury.

Przedziwnie prezentująca się okolica to straszy zaniedbanymi elewacjami, to zachwyca oderotyzowanymi ścianami kamieniec. Z parterów kamienic dobiega gwar wydawany przez klientów i sprzedawca przeróżnych interesów. Codzienność wylewa się zza każdego zakręty, przypominając o tym, że przecież to zwykły dzień pracy.

Jako że starożytne miasto Odessos, założone już włożono już w 585 r. p.n.e., stanowił później wczesny ośrodek chrześcijaństwa, zachowały się także cząstki pierwszych kościołów i klasztorów. Ale nie tylko…

Gdy wreszcie zbliżam się na skrzyżowanie ul. San Stefano i Han Krum, za płotem dostrzegam wyjątkowy pomnik historii. Pozostałości kompleksu łaźni w Warnie z II w. są największym tego typu przestrzenią wypełnioną ruinami term na obszarze Bałkanów, a zarazem czwartą w hierarchii wielkości na całym kontynencie! Dość powiedzieć, że rozciągają się na prostokącie zajmującym 7 km2. I trzeba przyznać, że robią wrażenie.

Ruiny term rzymskich w Warnie

Ruiny term rzymskich w Warnie; źródło: Flickr

Przez ok. wiek służyły mieszkańcom antycznego miasta, zajętego w 15 r. przez Rzymian z czasem stając się jedną z waleczniejszych pamiątek tamtego czasu w tej części Europy. Prowadzone tu prace wykopaliskowe pozwoliły wydobyć z ziemi interesujące artefakty, w tym monet cesarza Septymiusza Sewera z przełomu I II i III w. Opuszczone łaźnie w XIV stuleciu stały się miejscem, w którym rzemieślnicy otwierali swoje warsztaty. Mało tego, prowadzone stosunkowo niedawno prace pozwoliły odkopać główny akwedukt miejski Odessos, który wzniesiono między IV a VI w.

Termy rzymskie Warna Bułgaria

Termy rzymskie Warna Bułgaria; źródło: Flickr

Sąsiadująca z termami cerkiew św. Atanazego pochodząca jeszcze ze średniowiecza. W sumie niewielka, ale po wejściu budzi mój zachwyt rzeźbionym tronem oraz ikonostasem. I to wszystko w towarzystwie sześciu podtrzymujących jej konstrukcję kolumn i udekorowanego sufitu.

Aleja Odrodzenia Narodowego kusi odlanymi w brązie pomnikami wybitnych Bułgarów.

Trochę wykopalisk

Aby jednak w pełni zanurzyć się w historii Warny wizyta, nawet w tak prezentujących się ruinach nie wystarczy. Pragnę zanurzyć się w tym, czym szczyci się Bułgaria. Wakacje, w których prócz przyjemności i odpoczynku jest miejsce także na poznanie kultury, pasują mi najbardziej.

Biorę więc na cel bulwar Marii Luizy, a konkretne to, co stoi pod nr 41. Niewiele różniąca się od tego, czego doświadczyłem już w drodze, okolica sprawia, że znacznie przyspieszam. Skręt za skrętem zbliżam się do celu. Gdy wychodzę wreszcie na główną drogę… widok zasłana ja mi drzewa. Niewielkie perturbacje nie osłabiają jednak we mnie woli i po chwili witam się z Muzeum Archeologicznym. Wiecie, że powstało w 1888 r. za sprawą… czeskiego badacza Karela Skprpila? Swego czasu spędził on w tym rejonie sporo czasu, odkrywając historyczne pozostałości w trakcie prowadzenia wykopalisk w Bułgarii. Umiejętne grzebiąc w ziemi, odkrywano tu pozostałości z czasów Bizancjum.

Muzeum Archeologiczne w Warnie

Muzeum Archeologiczne w Warnie; źródło: Wikipedia

Piaskowy kolor budynku z drewnianymi oknami w białych obwódkach, nie wygląda jednak jak typowa placówka wystawiennicza. I nic dziwnego, skoro ów gmach to dawna szkoła – konkretnie gimnazjum dla dziewcząt. Trzeba jednak przyznać, że prezentuje się pięknie, mimo iż swój wiek już ma. Neobarokowa bryłę postawiono tu w końcówce XIX w.

Wśród zgromadzonych na pow. 2150 m2 przedmiotów odnajduje odkopane w 1972 r. tzw. Złoto Warny. Zdaję sobie sprawę, że pozostałości odnalezione w 1972 r. na terenie dawnego cmentarza funkcjonującego w l. 4400-4200 p.n.e., wraz z misternie zrekonstruowanymi grobowcami to jedne z najstarszych przedmiotów, jakie kiedykolwiek widziałem w życiu.

Obszar dzisiejszej Warny w XIII–XII w. p.n.e zamieszkiwali Trakowie, którzy już w ówczesnej epoce brązu wykorzystując ówczesny port, bogacili się na handlu. Ok. 280 r. p.n.e. dotarli tu Celtowie, czego dowodem odnalezione podczas wykopalisk brązowe przedmiotami noszące ślady ich ornamentyki, oraz broni.

Wystawa Muzeum Archeologicznego w Warnie

Wystawa Muzeum Archeologicznego w Warnie; źródło: Wikipedia

Zerkam na płyty nagrobne z kamienia oraz złote i srebrne naczynia. Wszystko stanowi ciekawą ilustrację przeszłości tych terenów, począwszy od prehistorii, po czasy starożytnego Rzymu.

Całość ekspozycji podzielono na cztery części:

  • I – wypełniają ją znaleziska z epoki paleolitu, mezolitu, neolitu oraz czasów epoki trackiej, w tym znaleziska z nekropolii warneńskie
  • II – artefakty starożytne z epoki Odessos i czasów greckich, w tym biżuteria oraz przedmioty pochodzące z ówczesnych grobowców
  • III – pozostałości czasów średniowiecza; Królestwa Bułgarii oraz biżuterii z XII-XIV w.
  • IV – naczynia kościelne, szaty liturgiczne i ikony; drewna i rzeźby

Ok, nie będę ściemniał, że jestem znawcą czy piewcą kultury wyższej. Ba, planując wyjazd, nie sprawdzałem, co tu akurat grają, bo to jednak nie czas na takie atrakcje. Przecież przede wszystkim to moje wczasy. Bułgaria jednak i tu nie oddaje pola…

Gdy więc po przejściu na drugą stronę Bulwaru Svinitsa wiedzę pięknie odnowioną, ceglaną nieruchomość bardziej skupiam się bardziej na niej, niż na tym, co wypełnia wnętrza. Tym bardziej że zajmowany dziś przez Miejską Galerię Sztuki Borysa Georgiewa gmach przez lata przewinęło się multum instytucji.

Gdy w 1885 r. gmach pojawił się na mapie Warny, nie sądzono, że przez lata pełnić będzie tak wiele różnych funkcji. W 1912 r. wnętrze podzielono choćby na klasy, w których lekcje odbywali uczniowie Wyższej Szkoły Męskiej. Funkcjonująca przez 16 lat placówka oświatowa ustąpiła miejsca szpitalowi, by po jakimś czasie ponownie w ławkach zasiedli uczniowie.

Wreszcie na początku 1944 r. miejscowi artyści urządzili w nim galerię, której zabudowania w 1952 znacząco uszczuplono. Gdy obchodzę wystawę towarzysza mi białe ściany, na których wiszą, to mniejsze to większe płótna – zgodnie z podpisami będące ważnym elementem bułgarskiej sztuki, wywodzącej się z początku XX w. Poznaję prace Władimira Dimitrowa, Ivana Milewa, i innych znanych rodzimych twórców. Wkrótce odkrywam, że tutejsze zbiory nie koncertują się jednak wyłącznie na krajowych twórcach, czego przykładem holenderskie portrety.

Miejska Galeria Sztuki Borysa Georgiewa w Warnie Bułgaria

Miejska Galeria Sztuki Borysa Georgiewa w Warnie Bułgaria; źródło: Wikipedia

Nauka, ważna rzecz

Spoglądam na spore grono otaczających mnie ludzi i przypominam sobie jak to w poł. XVII w. Warna była ledwie 4 tyś. miasteczkiem. W 1883 r. była już jednak drugim co wielkościowi ośrodkiem Bułgarii licząc 24 tys. mieszkańców.

Wiecie, że najwyższym budynkiem Warny jest 72,2 m Interhotel Cherno More? Gdzie mu tam jednak do elegancko prezentujących się kilku gwiazdkowych przybytków… Ot, po prostu kolos, który zajął działkę, dawniej kojarzona z działającą tu fabryką silników wysokoprężnych VAMO.

Interhotel Cherno More Warna

Interhotel Cherno More Warna; źródło: Wikipedia

Ostatnią rzeczą, o jakiej myśli się w trakcie wakacji jest nauka. Tym bardziej, jeśli to wypad last minute Bułgaria. Mimo tego, filtrując wzorkiem okolice nabrzeża, nie sposób nie dostrzec, iż mieści się tu kompleks naukowy. Sam gmach Uniwersytetu Ekonomicznego nie jest może zabytkiem pierwszej klasy, ale nie sposób nie dostrzec na nim elementów wyraźnie nawiązujących do francuskiej stylistyki neorenesansowej. Mieszcząca się tu z barokowymi wstawkami zwraca uwagę głównie frontonem. Nad głównym wejściem podziwiać można bowiem dzieło rzeźbiarza Kirila Shivarova w postaci dwóch bogów rodem ze starożytnej Gracji: Hermesa, trzymającego w lewej ręce laskę kupców oraz Ateny, czyli bogini mądrości, która na kolanach trzyma otwartą księgę.

Uczelnia założona w 1920 r. stanowi miejsce, w którym naukę pobiera 11 tyś młodych ludzi. Oferuje cztery wydziały:

  • Finansów i Rachunkowości
  • Ekonomii
  • Informatyki
  • Zarządzania

Prócz tego oferuje możliwość zgłębiania wiedzy na Wydziale Językowym i w Wyższej Szkole Turystyki.

Uniwersytet Ekonomiczny w Warnie

Uniwersytet Ekonomiczny w Warnie; źródło: Flickr

Zadrzewiony Czerwony Skwer, przez który poprowadzą ścieżki spacerowe oraz rowerowe, prowadzi mnie pod ustanowiony w Warnie w 1961 r. Uniwersytet Medyczny. Od powstania kładzie nacisk na praktyczne nabywanie umiejętności personelu zatrudnionego w obrębie systemu zdrowia. Działający do 1995 r., jako Wyższy instytut Medyczny wraz z wejściem w XXI w. odważnie postawił na rozwój badań laboratoryjnych i ośrodków badawczych, oraz praca nad programami zdrowia, ściśle współpracując z podobnymi ośrodkami za granicą.

Kampus uniwersytecki podzielony jest obecnie na kilka części, w których urządzono konkretne wydziały:

  • lekarski
  • stomatologiczny
  • farmaceutycznych
  • zdrowia publicznego
  • koledż medyczny

Ostatni z nich jest najstarszą częścią uczelni, założona już w 1942 r.

Odczuwając już niejakie znużenie zwiedzaniem, bo to w końcu wakacje w Bułgarii, a nie maraton biegania po muzeach, można nieco odsapnąć. No, chyba, że jest się miłośnikiem militariów. Choć, akurat to miejsce, powiązać można z tą tematyką nieco na wyrost.

O ile wspomniane uczelnie raczej nie wywołują u większości szybszego bicia serca, o tyle Akademia Marynarki Wojennej im. Nikoi Waptsarowa, dla części zwiedzających – zwłaszcza miłośników wojskowości może stanowić ciekawostkę. Ale to nie tak, że Warna od zawsze związana była z uczelnią szkolącą służących na okrętach żołnierzy. Utworzona w 1881 r. w Ruse szkoła, w 1900 r. została przeniesiona do Warny, a dopiero dekadę później w mieście pojawił się pierwszy dedykowany uczelni gmach. Mimo czasowego zamknięcia, od 1912 r. ponownie wypuszczał w świat absolwentów, którzy później brali czynny dział w I wojnie światowej, odpowiadając za podkładanie i usuwanie min morskich. Przez lata przechodziła mnóstwo reorganizacji, co przekładało sienie tylko na zmiany nazwy, ale także programu nauczania. Przyznać jednak trzeba, że prezentuje się godnie:

Akademia Marynarki Wojennej Warna

Akademia Marynarki Wojennej Warna; źródło: Flickr

Kto chce zajrzeć może jeszcze do oddalonej o 2,5 km na wschód Politechniki. Założona jak Uniwersytet Techniczny 1962 r.; kształcąca dziś 7,5 tys. studentów. Podwaliny pod dzisiejszą uczelnię stworzono, otwierając dwa wydziały: techniczny i o dziwo ekonomiczny. Przemianowana na „Politechnikę” w 1995 r. kształci dziś studentów na 5 kierunkach:

  • Inżynierii
  • Architekturze i inżynierii mirskiej
  • Inżynierii elektrycznej
  • Architekturze budynku
  • Chemii przemysłowej

W 2001 r. utworzono zarządzany przez władze uczelni park technologiczny.

Na cały kampus składają się osobnego budynku: Wydziału Maszynowego (z rektoratem), Wydziału Elektrycznego, mieszkalnego nowego mieszkalnego i bazy edukacyjno-produkcyjnej.

Warna – atrakcje dla dzieci!

Oj tak, Warna mająca przecież 238 km2 pow. wypełniona jest atrakcjami. Co, jednak jeśli za bardzo nie ma czasu na to, by odwiedzić wszystko? Oferty biur podróżny w formie Bułgaria all inclusive raczej sprzyjają stacjonarnymi spędzaniu urlopu niż ciągłym lataniu z wywieszonym, jęzorem. Co gorsza, dzieci marudzą już od ciągłego chodzenia i zwiedzania, nieatrakcyjnych dla nich miejsc. I na to jest wyjście. Ale najpierw mały wstęp…

Będąca pod panowaniem osmańskim to miasto zabudowywana była drewnianymi domami, które wciskano w niemal każdą wolną przestrzec wąskich, krętych uliczek. Otoczona wówczas murami i fosą, pełne starożytnych ruin poczeka się zmieniać na przełomie XIX i XX w. kiedy zgodnie z ówczesną modą zaczęły się w nim pojawiać zabudowania mające klasycystyczne, renesansowe, secesyjne styl, przeplatany gdzieniegdzie art deco. Znikające z czasem mury miejskie posłużyły do stawiania efektownych zabudować na czele z katedrą, szkołami czy też brukowania powstających bulwarów.

A’propos nich, ciągnący się wzdłuż plaży Bulwar Primorski jest ciekawym adresem dla dzieci Co prawda, ów stanowiący nadbrzeżną promenadę trakt pełna jest klubów, w których wieczorami hałaśliwie bawią się miejscowi i młodzi turyści, ale za dnia? Prawdziwe „must see”!

10 listopada 1444 r. za ówczesnymi murami Warny doszło do jednej z największych bitw wypraw krzyżowych. Zwycięsko wyszła z niej muzułmańska armia Murada II, gromiąc wojska Władysława III Warneńczyka.

Muzeum Historii Medycyny może nie pochłaniać najmłodszych, ale z racji bliskości warto zajrzeć i tutaj. Tym bardziej że ukazuje historię rozwoju medycyny nie tylko w Bułgarii, ale na obszarze całych Bałkanów.

Gmach ukończony w 1869 r. w początkowej fazie pełnił funkcję szpitala. Jak się okazuje jednak nie takiego zwykłego; był bowiem pierwszą na terenie kraju stricte charytatywną lecznicą. W ten czy inny sposób oferował opiekę lekarską do 1966 r. Trzy lata później, nie wiedząc co począć z pustym wnętrzem, postanowiono je zaadoptować na muzeum. Sęk w tym, że udało się to uczynić dopiero w 1985 r.

Odtąd wizytujący podziwiać mogą przeróżne eksponaty medyczne, wywodzące się nawet z czasów antycznych! Zgromadzony w tutejszej bibliotece księgozbiór mieści 4 tyś. pozycji o tematyce medycznej. Wystawa koncentruje się także na zbiorach farmaceutycznych, stomatologicznych, chirurgicznych oraz z zakresu radiologii. Wszystko upchnięto do trzech sal wypełnionych narzędziami sprzętem medycznym używanym od czasów osmańskich, przez epokę renesansu, do czasów XX w.

Muzeum Historii Medycyny Warna

Muzeum Historii Medycyny Warna; źródło: Wikipedia

Spędzając wczasy w Bułgarii, a już szczególnie w takim mieście jak Warna, łatwo zachwycić się tutejszą przyrodą. Efektowny, zajmujący aż 8,5 km2,  (Primorski Park) to bowiem tnie „jakiś tam” zieleniec. Był 1862 r. gdy postanowiono tu zasadzić pierwsze drzewa. Dopiero jednak gdy z Czech przybył architekt krajobrazu Anton Novak, okolica zyskała niezwykłe okazy drzew. Gromadzący przez lata śródziemnomorskie rośliny specjalista, obsadził teren przeróżnymi odmianami, dając początek przyjemnemu miejscu.

Spacerując po parku, snuć można dzieciom ciekawe opowieści, których bohaterem może być nawet… Jurij Gagarin. Tutejsza Aleja Kosmonautów to bowiem miejsce, w którym drzewa zasadzał właśnie ten, który jako pierwszy miał okazje udać się w przestrzeń kosmiczną! Wkrótce potem za znanym Jurijem poszli inni, zarówno rosyjscy, jak i bułgarscy kosmonauci.

Mało tego, park wypełnia multum atrakcji. Z pewnością warto zacząć od tych ścisłe związanych z tutejszą przyrodą. Wakacje w Bułgarii, zwłaszcza z dziećmi są okazją do zajrzenia do tutejszego Ogródu Zoologicznego. Mieści się w nim 300 zwierząt reprezentujących 60 gatunków; ba, 17 z nich znajduje się na liście okazów chronionych.

W 1892 r. w Warnie otwarto pierwszą na terenie Bułgarii przędzalnię bawełny.

Prace nad budową zoo trwały trzy lata i ukończono je w 1961 r. Wkrótce po otwarciu do zoo sprowadzono niedźwiedzia Maxima, a jeziora stały się miejscem do życia pelikanów. W poł. lat 70 zaczęto do Warny sprowadzać zwierzęta z zagranicy, w tym pingwiny czy kangury z odległej Australii.

Na terenie parku działa także terrarium oraz akwarium gdzie do woli napatrzeć się można na okazy roślin i zwierząt, których naturalnym środowiskiem są wody Morza Czarnego. Zgromadzono tu 140 różnych gatunków ryb, nie pomijając także tych oceanicznych, oraz okazów małż.

Powstanie akwarium zawdzięczamy jednak samemu księciu Ferdynandowi, któremu podczas inauguracji prac nad placówką 6 stycznia 1906 r. towarzyszyli członkowie rodziny królewskiej. Mimo że ściany stały już w 1911 r., wojny bałkańskie znacząco opóźniły pełne otwarcie akwarium, do czego doszło dopiero w 1932 r. Do dziś ścianę budynku zdobi płaskorzeźba okazująca małże i inne gatunki czarnomorskich żyjątek.

Akwarium w Warnie

Akwarium w Warnie; źródło: Wikipedia

Jeśli dzieci ciągle nie będą miały dość, czeka otwarte w 1984 r. Delfinarium Festa oferujące pokazy świetnie bawiących publiczność zwierząt.

No i koniecznie Muzeum Historii Naturalnej! Wypełnione znaleziskami w formie organizmów żyjących na co dzień w pasie wybrzeża Morza Czarnego, może być fajną odskocznią od wylegiwania się na plaży w trakcie urlopu w Bułgarii. Założona w 1962 r. placówka pełni ważną funkcję w procesie dydaktycznym miejskich szkół. Przybliża historię ewolucji, przybliżając zagadnienia z pogranicza geologii i paleontologii, oraz tajemnic flory i fauny.

Jakby atrakcji było mało, tutejsze Muzeum Marynarki Wojennej (bulwar Primorski 2) odkrywa tajemnice związane z działalność krajowej floty wojennej, biorąc na cel czasy od odzyskania przez Bułgarię niepodległości. Tu już co prawda entuzjazm dzieciaków może opaść, ale za to miłośnicy wojskowości mogą poczuć się jak ryba w wodzie.

Co ciekawe Warna zawdzięcza placówkę wspomnianemu już miastu Ruse. To właśnie w oddalonym o ok. 200 km mieście w 1883 r. utworzono bibliotekę i zaczęto zbierać eksponaty będące wówczas na wyposażeniu floty. Gdy wraz z końcem XIX połączono oddziały Flotylli Dunaju i Jednostki Morskiej, tworząc Marynarkę Wojenną, na jej siedzibę wybrano Warnę.

Muzeum doczekało się nowego adresu w 1955 r., a dwa lata później otrzymało najważniejszy eksponat – niszczyciel „Drazki”. Dziś obiekt zajmuje przestrzeń przed muzeum.  Okręt „Drazki” służył wojskowym w czasie wojny z Turkami w trakcie I wojny światowej. W 1963 r. w zbiory muzealne włączono trałowiec MBCHK, służący żołnierzom w trakcie II wojny światowej, a z czasem także kuter torpedowy projektu 123K, radzieckiej serii „Komsomolec”.

Placówka muzealna wystawia także inne sztuki broni, zarówno w postaci borni białej, jak i karabinów i pistoletów. Nie mogło oczywiście zabraknąć także sprzętu typowo torkretować na czele z armatami i torpedami, czy sterów, kompasów i kotwic. Cenne pamiątki stanowią zgromadzone tutaj: odznaczenia, puchary oraz pieczęcią, a nawet rysunki, obrazy i rzeźby ukazujące okręty, a także fotografie i filmy, na których ujęto poszczególne, historyczne modele. Są także mundury, insygnia i rzeczy osobiste należące do dawnych dowódców bułgarskiej marynarki, oraz flagi i proporczyki, elementy służące dawniej do nawigacji.

Niszczyciel „Drazki” - Muzeum Marynarki Wojennej Warna

Niszczyciel „Drazki” – Muzeum Marynarki Wojennej Warna; źródło: Flickr

W l. 60 miasto zaczęło pęcznieć od owych zabudowań. Dowodem choćby powstały w 1968 r. Pałac Kultury i Sportu. Sąsiadujący z parkiem, zaprojektowany przez Stefana Kolcheva budynek posłużył urządzaniu w nim trzech sal:

  • Hali Kongresowej – mieści 6 tyś ludzi
  • Hali Mladost – na 1800 ludzi
  • Hali 20 – która wypełnić może 450 osób

Była areną m.in. Mistrzostw Świata w siatkówce w 2020, które wygrała reprezentacja Polski.

Dzielnica Vinitsa wykształciła się z wsi Kestrich i pod taką też nazwą funkcjonowała do 1934 r. gdy przemianowano ją na Carewo. Dekadę później, już jako Vinitsa zaczęli ja osiedlać 8,5 tys. społeczność Gagauzów, posługujących się językiem greckim. W ostatnim czasie sprowadzili się tu także Rosjanie.

Przystanek na moście

Postanawiam, przynajmniej na chwile odsapnąć od historii i podawanej w krótkim czasie ogromnej porcji wiedzy. Biorę na cel Most Asparucha będący przeprawą łącząca dzielnicę Asparuhovo z północną częścią miasta. Jako że rozciąga się nad kanałami, które łączą Morze Czarne z Jeziorem Warna, jednocześnie jest fajnym punktem widokowym na miasto.

Most Asparucha w Warnie nocą

Most Asparucha w Warnie nocą; źródło: Wikipedia

Prace nad inwestycją ruszyły w 1973 r., a 8 września 1976 uroczyście otwarto most. W 1996 r. zły stan techniczny wymusił remont. Mimo iż trwać miał 16 miesięcy, prace przedłużyły się do… trzech lat. Dziś nie dość, że jest jedną z najważniejszych dróg w mieście, to jeszcze wykorzystują go… skaczący na bungee. Sęk w tym, że nie tylko amatorzy mocnych wrażeń decydują się na tutaj na skok. Na przestrzeni lat wielokrotnie w dół rzucali się samobójcy…

Długość:2050 m
Wysokość:50 m
Szerokość:21 m
Waga: 3200 t
Dzienna il. samochodów: 10 tyś

Wiecie, że Warna podzielona jest na 14 dzielnic. Najciekawsze koleje losu przeszło bodaj Asparuchowo. Oficjalnie założona w 1903 r., wykształciła się z wsi Ses Sevmesm, czyli w dosłownym tłumaczeniu Spokojnego Miejsca.

Ruszam w kierunku zajmującej wysepkę na wspomnianych wyżej kanałach stoczni. A turyści mają tu co podziwiać, gdyż jest największym tego typu przedsiębiorstwem w Bułgarii! Służy dokowaniu i remontom statków, a o jej znaczeniu świadczy fakt, iż wykonuje się tu najwięcej remontów w basenie Morza Czarnego, na co pozwala 17 suwnic, oraz ścieżka żurawie. Oficjalnie uznaje się, że funkcjonuje od 1 września 1955 r. kiedy oddano do użytku dok Graving. Wywodzi się jednak z uruchomionego w 1907 r. przedsiębiorstwa.

A oto on – król Polski

Lubicie historię? Kto nie przysypiał na jej lekcjach, ten pewnie kojarzy postać jednego z polskich królów, który do dziś nazwany jest „warneńczykiem”. Postać Władysława III – syna słynnego Jagiełły, który dał popalić Krzyżakom pod Grunwaldem, jest tu oczywiście hołubiona. Działające przy bulwarze Janosza Huniadi 3 Mauzoleum Władysława Warneńczyka stanowi symboliczny pomnik króla, władcy Polki i Węgier.

Cześć bułgarskich wakacji warto więc przeznaczyć na jego zwiedzenie. Zlokalizowane w północno-zachodniej, między drzewa, jest swoistym memento władcy, który zginął w trakcie wojny prowadzanej z Turkami, broniąc Europy przed najazdem muzułmanów. Jedną z ciekawszych ekspozycji jest tutaj makieta ukazująca tę słynną bitwę. Prócz tego sporo tu odzieży, broni oraz chorągwi walczących. Wcześniej w tym miejscu stał tracki grobowiec.

Mauzoleum Władysława Warneńczyka w Warnie

Mauzoleum Władysława Warneńczyka w Warnie: źródło: Wikipedia

Zakupowe szaleństwa

Wybranie w biurze podróży opcji Bułgaria all inclusive powoduje, że turystom powinno zostać nieco więcej środków na to, by pobuszować w tutejszych świątyniach handlu. Mające 5 pięter centrum handlowe Mall Varna, na skrzyżowaniu bulwarów Władysława Varnenchik i Christo Smirnenski sąsiaduje z… Cmentarzem Centralnym. Tu Dejneka nikomu to nie przeszkadza.

Trwająca dwa lata budowla kompleksu pochłonęła, bagatela, 120 mln euro. Efekt jest jednak piorunujący – z całkowitej pow. liczącej aż 70 000 m2, niemal połowę, bo 33 000 m2 stanowi przestrzeń handlowa. Sam „Supermarket Piccadilly” zajmuje zresztą 2000 m2. Dwa piętra wypełniają sklepu z odzieżą popularnych marek. Jest też 8 sal kinowych na 1300 miejsc. Do tego kino 3D, 10 torów kręgielni, 3D Cinema i centrum rozrywki Capella Play.

Komu mało wrażeń może udać się za zakupy do innych galerii zakupowych Grand Mall, Delta Planet Mall, czy Piccadilly Park i Central Plaza.

Transport w Warnie

Posiadający dziś status największego w kraju port w Warnie zajął nabrzeżną część miasta w 1906 r. Swego czasu brytyjsko-francuskie siły walczące z Rosją w wojnie krymskiej urządziły tu swoją główną bazę, lokując tu okręty. Okres ten stał się czasem gehenny dla miejscowych, szalejąca cholera, a także pożar miasta sprawił, że wielu z żołnierzy zmarło.

W 1940 r. Niemcy rozpoczęli prace dostosowujące port do obsługi okrętów wojennych Kriegsmarine, które stacjonowały tu do września 1944 r. Aktualnie głębokość nabrzeża pozwala na przyjmowanie statków o wyporności 50 tys. ton.

Port w Warnie oferuje usługi załadunku i rozładunku towarów, spedycję transportową, składowanie towarów oraz usługi przewozu towarów. Posiada 40 miejsc do cumowania, 65 dźwigów elektrycznych; ok. 400 budynków i konstrukcji do obsługi statków Całkowita powierzchnia portu wynosi 454 tys. m2, z czego 76 tys. m2 przeznaczono na magazyny. Na jego terenie, na granicy molo znaleźć można przyozdobioną ikoną św. Mikołaja niewielką latarnię morską.

Widok na port w Warnie

Port w Warnie; źródło: Wikipedia

Lotnisko w Warnie położone jest jakieś 10 km od centrum. Warto wiedzieć, że początek ruchu lotniczego w Warnie sięga 1916 r. kiedy to na terenie dzisiejszej dzielnicy Czajka, leżącej jeszcze poza miastem zbudowano prymitywną infrastrukturę dla hydroplanów.

Na przełomie 1919/20 z miasto zyskało połączenie lotnicze z Sofią, wówczas wyłącznie do transportu poczty. Ale na pierwsze połączenie pasażerskie ze stolicą czekać trzeba było do 1947 r., obsługiwał je już jednak nowe lotnisku, na zachodzie miasta. Latami modernizowane zyskało nowy terminal w 1972 r., W 2013 r. po jego zburzeniu otwarto drugi terminal pasażerki.

Jeśli chodzi zaś o dworzec kolejowy, to pierwsze połączenia kolejowe zaczęto tu październiku 1866 r., przez co Warna stała się jedną z pierwszych stacji kolejowych w Bułgarii. To, co widać dziś, powstało w l. 1908-25, a oficjalnego potwarca dokonał sam car Borys III. Okazały wygląd nadał mu secesyjny styl połączone z elementami neobarokowymi.

W 1929 r. dworcowa wieża doczekała się zegara, który wyprodukowano w Niemczech. Szczególnym czasem w historii dworca były l. 1883-1885 kiesy na tutejszym peronie zatrzymywał się słynny „Orient Express”.

Dworzec kolejowy Warna

Dworzec kolejowy w Warnie; źródło: Wikipedia

Trolejbusowa sieć transportowa w Warnie opiera się na czterech trasach obsługiwanych przez 32 pojazdy o nr 82, 83, 86 i 89. Pierwsze wozy wyjechały w miasto z początkiem roku 1986 r. W szczytowym momencie Warnę opleciono siatka aż 8 linii. 1, 2, 3A

A może Gruzja i wycieczka do Batumi.

Źródła:

1, 2, 3

 https://pl.wikipedia.org/wiki/Warna

https://en.wikipedia.org/wiki/Varna,_Bulgaria

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *