Latanie - podróżowanie po świecie

Latanie dla każdego

Wyobraża ktoś sobie dziś podróżowanie po świecie, nie korzystając z samolotów? Chyba nie… Branża napędzana rozwojem technologii, oferująca tanie loty, z każdym kolejnym rokiem rośnie w siłę. Nie dziwota więc, że czasy, kiedy na wakacje dojeżdżało się, siedząc ponad kilkadziesiąt godzin w autokarze, odchodzą do lamusa. Bilety lotnicze na samoloty w ciągu ledwie kilku lat, z propozycji ekskluzywnych przeistoczyły się w łatwo dostępne, dla przeciętnych ludzi, oferty.

Turystyka wakacyjna nie odbyłaby się już bez możliwości wybicia się w powietrze i dotarcia do wymarzonego kurortu wypoczynkowego. I to bez względu na to, gdziekolwiek się on znajduje…

Znane nam dziś ogromne samoloty pasażerskie – potężne, a zarazem wygodne maszyny mamy ma wyciągnięcie ręki. Gdy w 2005 r. zaprezentowano model Airbus 350, świat wstrzymał oddech. Gigantyczna maszyna mogąca przyjąć na pokład 800 podróżnych zabierając ich w oddalone o 14 tys. km miejsce, podbiła rynek. Wydawałoby się, że nastały nowe czasy: ogromnych budzących zachwyca maszyn. 1

Jak zmienia się lotnictwo?

Ale coś za coś… Mimo że do dziś stanowią element floty firm lotniczych, umożliwiających swobodne podróżowanie po świecie, ich przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Paliwożerne, okropnie drogie w eksploatacji. A do tego stojące w sprzeczności z proekologicznymi dążeniami władz poszczególnych organizacji i krajów. Nic dziwnego, że branża wymaga się zmian…

Producenci pracują nad coraz to lżejszymi maszynami. Wydłużają skrzydła do granic możliwości, zwiększając siłę nośna. Dodatkowo specjaliści główkują nad wynalezieniem nowego, bardziej przyjaznego środowisku paliwa, szukając ratunku w gazie i biopaliwach. Nieśmiało wspomina się o oparciu maszyn o napęd hybrydowy. Propozycje użycia energii elektrycznej, skutkuje już pracami nad mega-pojemnymi, a zarazem lekkimi bateriami. A to wszystko w zgodzie z tym, by wciąż móc oferować tanie loty wszystkim tym, którzy tak polubili podbój coraz to nowych miejsc.

Ba, szwajcarskie rozwiązanie Clip-Air idzie jeszcze dalej. Opiera się na konstruowaniu samolotów modułowych, co pozwoli ich kadłuby, dostarczać na lotniska jako… wagon kolejowy.

Z drugiej strony zamierzenie to ma pomóc osiągać, coraz bardziej wyśrubowane normy środowiskowe, jakie na nakładaj na przedsiębiorstwa rządy krajów. W tym aspekcie na pierwszy plan wysuwa się oczywiście kwestia emisji dwutlenku węgla do atmosfery.

Clip-Air zamierza sprostać tym wyzwaniom dzięki zastosowaniu w swym samolocie wymiennych kapsuł. Projekt zakłada, iż maszyna składać się będzie z konstrukcji nośnej: skrzydeł i niezbędnych silników, oraz doczepianej do niej części, w której korzystać będą mogli pasażerowie oraz ładunki towarowe.

W ten sposób umożliwi to wykorzystanie kapsuł w przeróżnych systemach transportu. Bilety lotnicze stałyby się wówczas częścią szerszej oferty przewodników. Tego typu rozwiązanie mogłoby objąć system kolejowy i morski. Co więcej dokładnie przemyślano także kwestie finansowe, która – przynajmniej w teorii – dosyć dobrze się spinają. Stworzono bowiem uwarunkowania mogące znacząco powiększyć liczbę pasażerów na pokładzie takiego samolotu, przy jednoczesnym zmniejszeniu ilości napędzających całość silników. 2

Wedle specjalistów z zakresu transportu samoloty modułowe wpłyną w znaczący sposób na przyspieszenie całej procedury załadunki i rozładunku. Tego typu maszyny mogły by śmiało mogły obsługiwać loty pasażerskie. Nad wyraz śmiała koncepcja jest obecnie testowana przez firmę Akka Technologist z siedzibą w Belgii. W obszarze jej zainteresowań znajdują się także:

  • wykonywanie projektów awioniki i kokpitów samolotów
  • inżynieria w obrębie utrzymania ruchu
  • kontrola i prowadzenie lotu
  • zagadnienie zawiązane z fizyka lotu
  • optymalizacja instalacji aerostruktury i poszczególnych systemów
  • systemy zasilania samolotów
  • prowadzania symulacji i kontrolki lotów
  • tworzeniem dokumentacji technicznej
  • modyfikacji samolotów 3

Początki zawrotnych prędkości

Na dłuższych trasach, zwłaszcza podróżującym w klasie turystycznej tego typu „przygoda” dawać się we znaki. Czy jest dla nich jakąś alternatywa? Okazuje się, że tak. I paradoksalnie wystarczy nieco cofnąć się w czasie…

Ekscytacja, jaka wywołała w 1947 r. pierwsza, w tym przypadku amerykańska maszyna Bell-X1, osiągając prędkość naddźwiękową była ogromna. Jak to w rozwoju przeróżnych technologii bywało i tu za wszystkim stało wojsko. Intensywne prace nad projektem pozwoliły jeszcze bardziej wyśrubować prędkość przemieszczania się maszyny. Warto przy tym wspomnieć, że pierwszy lot naddźwiękowy na terenie Stanów Zjednoczonych odbył się 14 października 1947 r., a w trakcie lotu samolot pędził z prędkością 1100 km/h. 4

Wydarzenie to znacząco zmieniło postrzeganie tego, jak może wyglądać w przyszłości podróżowanie po świecie. Kolejne próby konstruktorów skutkowały powstaniem Boeinga 2707. Problem w tym, że piętrzące się przed inżynierami problemy takich przytłoczyły, że projekt szybko porzucono. Zastosowano w nim efektywny silnik rakietowy, oparty na czterech komorach. Dostarczony został przez przedsiębiorstwo Reaction Motorc Inc., które weszło do annałów jako te, które przecierało pierwsze szlaki na odcinku dostosowywania silników na ciekłe paliwo. 5

Do gry o ponaddźwiękowe latanie weszli również Rosjanie. Planując w 1977 r. swego Tupolewa Tu-244, także nie weszli do elity szybkiego latania. Nim zaprzestali prac nad projektem, ostatecznie w l.90, wpadli na szereg innowacyjnych pomysłów, uwzględniających m.in. zastosowanie kriogenicznego paliwa, które miało sprawić, że pokonywany przez te samoloty dystans miał wynieść mi. 10 tys. km. Ostatecznie ambitnych celów nigdy nie udało się osiągnąć, a możliwość transportowania nim 250, osób jednocześnie spalił na panewce. 6

Naddźwiękowe podróżowanie po świecie

Był okres, kiedy niebo wzięły we władanie samoloty naddźwiękowe? Któż nie pamięta słynnych Concordów, które weszły na stałe do świadomości ludzi, jako jedyne skonstruowane pasażerskie maszyny naddźwiękowe. Pokonujące trasę z Paryża do Niego Jorku z prędkością nawet 2150 km/h podróżującym przemieścić się na drugą stronę oceanu w ledwie 3,5 godziny! Swoją drogą ciekawe jak dziś wyglądałoby latanie, gdyby na udostępniono nimi możliwość tanich lotów?

Kiedy jednak w 2003 r. ostatni z nich wylądował, pewna epoka się skończyła. Rosnące koszty użytkowania modelu okazały się gwoździem do trumny całego projektu. Samoloty Concorde, oparte na technologii silników turboodrzutowych, pozostawały w użyciu przez 27 lat. W sumie wyprodukowano ich dwadzieścia sztuk.

Za główny ich walor uznawano oczywiście szybkość. Możliwość osiągnięcia prędkości równiej 2145 km/h okazał się magnesem dla turystów, którzy z chęcią wykupywali bilety lotnicze, licząc na niesamowicie szybką podróż z Europy za Atlantyk.

Technologicznie model Concord był wówczas jednym z najbardziej zaawansowanych maszyn latających. Zastosowanie przez inżynierów wyłącznie elektryczne sterowanie, lekkie materiały, i efektywny autopilot, jak ta tamte czasy okazały się szczytem ówczesnych możliwości.

Co więc stało, iż mimo że podróżowanie po świecie nimi było zajmowało tak niewiele czasu, wyszły z użycia? Odpowiedzi należy szukać – w jak to bywa – w kwestiach ekonomicznych. Co jak co, ale każdy start i przemierzenie tysięcy kilometrów Concorde’m generował potężne koszty. Za nic w świecie, nie można było więc liczyć na tanie loty. W końcu linie lotnicze doszły do ściany i sytuacje podgrzała jeszcze katastrofy. 7

Aktualnie nad tym, by podróżować z prędkością naddźwiękowa, pracuje Overture. Cacko przestworzy ma mieć możliwość swobodnego osiągania 1800 km/h i maksymalnej wynoszącej 2000 km/h. Skonstruowanie tego modelu ma otworzyć nowy rozdział w historii lotnictwa.

Plany są takie, by mógł wejść do użytku w 2029 r. Amerykańska firma Boom Overture stawia sobie za cel pokonanie odległości między Nowym Jorkiem a Londynem w ledwie 3,5 godziny. Ambitne plany zakładają, że do 2035 r. firma skonstruuje tysiąc takich maszyn.

Analizując koszty, jakie generuję tego rodzaju samoloty, turyści będą musiki wysupłać z kieszeni na bilet kwotę ok. 5 tyś $. W projekt uwierzył Richard Branson, który przez swoją spółkę Virgin Galactic planuje wspomóc prace w warstwie produkcyjnej i testowej. Owa nowa maszyna, ma wziąć na pokład jednoczęściowi od 65 do 88 ludzi, co jasno podkreśla elitarny charakter przedsięwzięcia. 8

Samolotem na gapę

Wydawałoby się, że w odróżnieniu od komunikacji miejskiej, czy nawet połączeń długodystansowych na lądzie, czy na morzu, turystyka oparta na przemieszczaniu się w powietrzu wolna jest od gapowiczów. No bo jak to, na gapę linią lotniczą.

Ale, jak wiadomo, ludzka kreatywność nie zna granic. Po co kupować bilety lotnicze, skoro można spróbować lecieć na gapę. Jak można się przekonać, śledząc wiadomości z różnych stron świata, nie jest to wcale niemożliwe.

W samych tylko Stanach Zjednoczonych Federalna Administracja Lotnictwa, w l. 1947-2015 r. wykryła 113 prób nielegalnego dostania się do samolotu i pokonania za friko trasy.

Wnioskując po wykrytych próbach, a nawet udanych działaniach, najczęściej gapowicze chcą się schować w luku na podwozie. Niestety nie zawsze kończy się do dobrze dla gapowiczów, by wspomnieć tylko kilka historii. W Dżudzie w Arabii Saudyjskiej w 2014 r. z samolotu, prosto na skrzyżowanie wypadł człowiek. Z samolotu lecącego RPA w 2015 r. wprost na londyńską ulicę wypadł imigrant z Mozambiku, lecący na gapę w luku podwozia. Zgubiła go nieuwaga w momencie wysunięcia kół do lądowania. Podobna sytuacja miała miejsce w Niamey w Nigrze, gdy z samolotu na trasie Burkina Faso – Londyn zginał kolejny nielegalny pasażer.

Najczęściej ofiary znajdują jednak pracownicy lotniska. W różnym stanie, ciała bywają zmiażdżone. Część umiera z uwagi na różnice ciśnienia. Niskie ciśnienie na dużej wysokości powoduje niedotlenienie, utratę przytomności i wychłodzenie. Czasem ciało po prostu zamarza.

Statystyki dowodzą, że najczęściej w ten sposób, że ze swego biednego kraju uciekają mieszkańcy Azji i Afryki. Chcąc przedostać się nielegalnym sposobem do Europy bądź Ameryki, swą szarżę kończą zazwyczaj marnie… 9

Źródła:

1 https://en.wikipedia.org/wiki/Airbus_A350

2 https://www.epfl.ch/research/domains/transportation-center/research-overview/aeronautics/modular-aircraft-clip-air/

3 https://en.wikipedia.org/wiki/Modular_aircraft

4 https://en.wikipedia.org/wiki/Bell_X-1

5 https://en.wikipedia.org/wiki/Boeing_2707

6 https://en.wikipedia.org/wiki/Tupolev_Tu-244

7 https://fr.wikipedia.org/wiki/Concorde_(avion)

8 https://en.wikipedia.org/wiki/Boom_Overture

9 https://en.wikipedia.org/wiki/Wheel-well_stowaway

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *