Podczas, gdy jednym w zupełności wystarcza rekreacyjna jazda na rowerze, inni poszukują w niej mocnym wrażeń. Buzująca w organizmie adrenalina, przeszywający ciało dreszcz emocji stawiany jest ponad wszystkim. Idealnym dowodem na potwierdzenie tej tezy jest freeride. Jedni postrzega go jako jedną z gałęzi kolarstwa górskiego, inni jako odmienny rodzaj aktywnego spędzania wolnego czasu.
Tak czy siak o tym czym jest najlepiej przekonać się samemu. Ale aby tego dokonać, trzeba najpierw wybrać się w podroż za Atlantyk i tam wziąć udział w wyjątkowym widowisku. Organizatorzy tego wydarzenia w stanie Utah szczycą oferowaniem wyjątkowej okazji sprawdzenia swoich umiejętności na dwóch kółkach. Impreza sygnowana przez słynny koncern Red Bull od dwóch dekad ściąga, w surowe okolice południowych Stanów Zjednoczonych, miłośników tego rodzaju aktywności.
Wypełniony skałami teren anektowany jest na czas eventu przez rowerzystów spod znaku ekstremalnej jazdy. Strome, poprzecinane kanionami ściany, idealnie nadają się na wszelkie ewolucję, które u zwykłych obserwatorów wywołują gęsią skórkę. Niezwykle wąskie odcinki, spore stromizny do tego budowane przez samych uczestników podesty i skocznie robią oszałamiające wrażenie.
Szczególne rowery, czyli bez sprzętu ani rusz
Uprawianie rowerowego freeride’u wymaga posiadania odpowiedniego sprzętom, a najważniejszym z jego elementów jest oczywiście sam pojazd. Jeśliby głębiej wejść w to, jak kształtowały się początki tej aktywności dostrzec można, że pierwsze modele rowerów, używane do tych tych do ekstremalnych szaleństw, były zwykłymi modelami. Odpowiednio jednak przerobionymi…
Odpowiadając na potrzeby z jakimi przychodzili uczestnicy tego typu imprez, niejeden sklep rowerowy wypełniły produktu firm, które oferują specjalnie dedykowany im sprzęt. Skonstruowane z materiałów zapewniających jak najmniejsza wagę, z jednoczesnym zachowaniem wytrzymałości pojazdu. Ale tonie wszystko…
Konstruktorzy dopasowując rowery do wymagań klientów zaprojektowali je tak, by miały znacznie mniejsze rozstawy osi, oraz bardziej strome kąty w ramie. Ogólnie cała konstrukcja opiera się na aluminiowej ramie. W tylna część wbudowany jest także specjalny system zawieszenia, którego zastosowania pozwala oddawać w miarę bezpieczne skoki
Także widełki rowerów zaplanowano tak, aby wytrzymać mogły wykonywanie wymagających trików.
Zawody freeridowe
RedBull Rampage nie jest imprezą, w której udział może wziąć każdy. Ba, sami organizatorzy dbając o renomę zawodów skonstruowali regulamin, znacznie ograniczający dostęp do wydarzenia
Przygotowywana nieopodal teren Parku Narodowego Zion w mieście Virgin, w amerykańskim stanie Utah trasa rowerowa posłużyła do pierwszych zawodów RedBull Rampage, jakie odbyły się tu w 2001 r. Zawody organizowano przez kolejne trzy lata. Aczkolwiek, z uwagi na coraz bardziej karkołomne trasy, jakie przygotowywali uczestnicy organizacji, z wydarzenia zrezygnowano do 2008 r. Prócz przerwy spowodowanej epidemią w 2021 impreza organizowana była corocznie bez przeszkód od 2012 r.
Nietypowa jest także organizacja przebiegu imprezy, patrząc czysto pod kątem samej jazdy. Okazuje się bowiem, że nikt nie planuje tu żadnych tras. Miejsce jest oddawane we władanie samym zawodnikom, którzy oceniając swe umiejętności, sami dobierają drogę, która będą się poruszać. Na wynik zawodów wpływ na więc głównie ocena wrażenia, jakie wywołują ewolucje rowerowe poszczególnych uczestników.
Rowery freeridowe różnią się między sobą zastosowanymi przekładniami. Tych jest zazwyczaj sporo, od 7 do 10, z umieszczonymi na nich zębami w licznie od 10 do 36.
Jako, że każdy z uczestników zobligowany jest do samodzielne przygotowania swojej trasy przed wyścigiem miejsce zamienia się w jedyne swego rodzaju miejsce budowy. W ruch idą łopaty i młotki, mocowane są worki z piaskiem. Niektórzy na wzór toru żużlowego, polewając nawierzchnię wodą, próbują ją wygładzić.
Zawody freeridowe Crankworx odbywają się także co roku w znanym ośrodku narciarskim Whistler-Blackcomb, w słynnej kanadyjskiej miejscowości wypoczynkowej Whistler, w regionie Kolumbia Brytyjska. Zjeżdżają na nie specjaliści ekstremalnej jazdy, stajać się uczestnikami trwającej przez cały tydzień wyjątkowej imprezy. W jej trackie odbywają się różnie pokazy trików, szereg koncertów. Sam biznes także jest tu obecny, niejeden sklep rowerowy korzysta z okazji zaprezentowania się na dedykowanych im stoiskach.
Zawody freeridowe Crankworx; źródło: Wikipedia
Inna z imprez hegemona na rynku energetyków jest Red Bull Joyride. Po tym, jak w 2004 r. odbył się pierwsza edycja, rokrocznie w Kanadzie, Nowej Zelandii i Austrii odbywały się ekstremalne zawody.
Freeridowe zawody Red Bull Joyride; źródło: Wikipedia
Freeride w Kanadzie
Rowerowe zawody freeridowe organizowane są z powodzeniem w Kanadzie. Do przygotowywania imprez wykorzystywane są tam trzy lokalizacje:
- Mount Seymour
- Mount Fromme
- Cypress Mountain
Mount Seymour jest szczytem sięgającym 1449 m n.p.m. Znajdująca się w Kolumbii Brytyjskiej zima zamienia się w ośrodek narciarki. Latem zaś na jakiś czas biorą ją rowerzyści uprawiający ekstremalne zjazdy.
Znajdujący się potniej szczytu Vancouver Mount Fromme jest znanym w Kanadzie terenem, którzy do swych rowerowych szaleństw wykorzystując zarówno miejscowi, jak i turyści. Wytyczone tu trasy dostosowane są do możliwości jazdy, stad znaleźć tu można typowo rekreacyjne odcinki, jak i te dedykowane miłośnikom freeride’u.
Mount Fromme; źródło: Wikipedia
Źródła:
https://en.wikipedia.org/wiki/Freeride_(mountain_biking)
https://en.wikipedia.org/wiki/Red_Bull_Rampage
https://en.wikipedia.org/wiki/Crankworx